Spacerując w wolnej chwili po Gdańsku trafiłem na dziwne miejsce, w którym mieszkańcy tego grodu pozbywają się niepotrzebnych im kłódek. Następnym razem wybierając się w tę okolicę również wezmę z sobą trochę takiego złomu, bo uzbierało mi się go trochę.
czwartek, 9 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz