Świadomość o zbrodni katyńskiej i tego, że popełnili ją Sowieci towarzyszyła mi od dzieciństwa. A to dlatego, że dużo się o niej w moim domu rodzinnym mówiło, gdyż zginął tam mąż siostry mojej mamy, Józef Fusek a drugi mój wujek Zdzisław Peszkowski, cudem ocalał i po wojnie został (mówiło się że dlatego że cudem uniknął śmierci) księdzem. Mam więc satysfakcję z ukazania się publikacji Jerzego Skrzypczaka pod tytułem Nierozstrzelana pmięć mielecki słownik katyński, w której zamieszczono w części dotyczącej Józefa Fuska wykonane przeze mnie reprodukcje zdjęć, oraz moje zdjęcie ks. Zdzisława Peszkowskiego i syna Józefa Fuska - Andrzeja. Reprodukcję całego biogramu Józefa Fuska zamieszczę na blogu fiebig-historia.blogspot.com .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz