Duża radość i wzruszenie po otrzymaniu katalogów z wystawy poświęconej wojnie w Ukrainie. Jeden dla mnie, drugi dla Roberta Kwiatka. Wśród fotografii Roberta zdjęcie dziecka, przy oglądaniu którego niezmiennie stają mi łzy w oczach. Oby w najbliższej przyszłości te smutne zdjęcia były wspomnieniem z wojny wygranej przez Ukrainę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz