wtorek, 1 grudnia 2020

Dzień (wktórym spotkałem) świstaka


Idąc czarnym szlakiem z Doliny Pięciu Stawów Polskich na Kozi Wierch często można obserwować świstaki. To bardzo płochliwe zwierzęta więc nie da się ich blisko podejść.... chyba, że spotka się młodego osobnika, który schowa się do ślepej jamy. Miałem szczęście trafić na taką sytuację, i wystarczyło chwilę poczekać a świstak wyłonił się z kamieni. Zrobiłem mu zdjęcia z odległości 1 metra. Zdjęcie powyżej zostało nagrodzone w konkursie czasopisma IMT Światowid i opublikowane w styczniu 1974 roku.




1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Gratuluję cierpliwości