poniedziałek, 14 stycznia 2019

Paweł Adamowicz




Są takie noce, po których strach się obudzić, strach przed mogącą nadejść informacją. Taką była ubiegła noc, na szczęście rano usłyszałem, że Paweł Adamowicz żyje. Jednak jego stan jest ciężki.
Mam dużo pretensji do Pawła Adamowicza, jednak jest on Prezydentem, który niewątpliwie dużo zrobił dla Gdańska. I dla mnie najważniejsze - jest on gwarantem, że Europejskie Centrum Solidarności nie "zostanie odzyskane dla wolnej (czytaj pisowskiej) Polski", podobnie jak to się stało (według ministra kultury) z Muzeum II Wojny Światowej. A jest to dla mnie (i dla wielu gdańskich fotografów) ważne, bo w zasobach ECS znajduje się 2500 moich zdjęć.
Panie Pawle, życzę powrotu do zdrowia, powrotu do pełnienia swojego urzędu.

Brak komentarzy: