Mój Suzuki Jimni służył mi wiernie przez 17 lat. Był znakomitą torbą fotograficzną na kołach i nie było miejsca w które bym nim nie dojechał. Niestety z powodu zardzewiałego podwozia nie da się nim już bezpiecznie podróżować.
Mój Suzuki Jimni służył mi wiernie przez 17 lat. Był znakomitą torbą fotograficzną na kołach i nie było miejsca w które bym nim nie dojechał. Niestety z powodu zardzewiałego podwozia nie da się nim już bezpiecznie podróżować.
Jednym z najbardziej spektakularnych tematów który fotografowałem było wysadzenie w 1999 roku budynku ośrodka wczasowego ZREMB w Sopocie. Z okien bloku w którym mieszkałem na 10 piętrze, odległy o ponad 1 km dom wczasowy był doskonale widoczny; wystarczyło się przygotować by uzyskać ciekawą serię fotografii. Zdjęcia uzyskałem posadowionym na statywie aparatem Olympus OM2n wyposażonym w OM System Winder, obiektywem Pentacon 500mm f5.6 + Vivitar Automatic Tele Converter 2x-21 (a więc ogniskową 1000mm) na filmie Fujifilm RA Sensja.