
Lomografowie pokazali tysiące prac.

GTF na Photokinie: Henryk, Piotr (dawny członek) i ja za kamerą.
3 razy w ciągu dnia jest okazja do pofotografowania ptaków.




Stanowisko fotograficzne Olympusa.

Pentax katuje swoją lustrzankę.
Modelki pozują najprzystojniejszemu fotografowi.
Na stoisku Epsona drukują się moje balony.
Pod koniec dnia zmęczenie daje o sobie znac.
Piotr prowadzi do wyjścia.
W firmie Piotra znalazłem wspaniałe miejsce do pracy twórczej.
4 komentarze:
Jak widzę było wspaniale. Gratuluję Sławku pobytu :)
Te walizki co stoją obok to pewnie baterie do Twojego Nikona ?
No może nie baterie. Patrząc na galerię Canona to chyba jednak obiektywy ?
Bardzo przyjemy fotoreportaż, dzięki za podzielenie się wrażeniami...
Prześlij komentarz